Zarzut opisowości? Te 7 tez z wyroku NSA może uratować Twój znak

Zarzut opisowości? Wyrok NSA w sprawie „TRUCK CLEAN”, sygn. akt II GSK 1049/21

Opisowość to jeden z najczęściej podnoszonych zarzutów wobec znaków towarowych – potrafi zatrzymać zgłoszenie lub unieważnić już zarejestrowany znak. Ale właśnie w takiej sprawie, zakończonej wyrokiem NSA z 8 kwietnia 2025 r., Sąd wyraźnie wyznaczył granice tego, co można, a czego nie można uznać za oznaczenie opisowe.

Zatem mamy coś pokrzepiającego: świeżutkie uzasadnienie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 8 kwietnia 2025 r. (sygn. II GSK 1049/21), które dostarcza bardzo konkretnych argumentów do walki z zarzutem opisowości.

Miałam przyjemność walczyć w tej sprawie o znak klienta – znak używany od lat, rozpoznawalny, funkcjonujący w branży profesjonalnych środków czyszczących, który z powodzeniem radzi sobie na rynku. Sprawy tego typu nie są łatwe – urzędy niezwykle niechętnie zmieniają raz przyjęte stanowisko, a walka w  kolejnych instancjach to właściwie codzienność.

Poniżej dzielę się 7 kluczowymi tezami z tego orzeczenia, które mogą mieć istotne znaczenie w każdej sprawie, w której pojawia się zarzut opisowości.

Opisowość oceniamy w warunkach rynkowych – nie teoretycznie

„Kwestii posiadania bądź nieposiadania przez znak dostatecznych znamion odróżniających nie rozpatruje się in abstracto lecz in concreto, w zwykłych warunkach obrotu gospodarczego.”

Oznacza to, że ocena opisowości musi odnosić się do rzeczywistych warunków używania znaku, nie do abstrakcyjnych rozważań.

Liczy się odbiór znaku przez właściwą grupę odbiorców

„Nie zostały przedłożone żadne dowody, które wskazywałyby na to, że właściwa grupa obiorców towarów objętych zakwestionowanym znakiem […] rozumiałaby ten znak jako opis towarów.”
 

To ważne: organ musi wskazać, jak znak jest rzeczywiście odbierany przez konsumentów danego rynku. Jeśli brak takich dowodów – nie można uznać go za opisowy.

Znaku nie ocenia się w oderwaniu od kontekstu

„Ocena zdolności odróżniającej nie odnosi się do oznaczenia wyrwanego z kontekstu, ale do znaku zarejestrowanego w konkretnym czasie, dla konkretnych towarów oferowanych dla konkretnych odbiorców.”

Nie można analizować samego wyrażenia „TRUCK CLEAN” w oderwaniu od konkretnego kontekstu rynkowego i towarów, których dotyczy.

Skojarzenia to za mało – potrzebny jest bezpośredni opis

„Choć może rodzić różne skojarzenia, nie jest bezpośrednim, konkretnym określeniem towarów objętych rejestracją.”
 

Sąd podkreślił, że nawet jeśli znak może sugerować pewne cechy produktu, to nie oznacza jeszcze, że jest opisowy. Kluczowe jest, by opis był „bezpośredni, konkretny”.

Brak dowodów na opisowy charakter znaku

„W toku postępowania przed organem patentowym nie zostały przedłożone dowody, które wskazywałyby, iż sporne oznaczenie było […] postrzegane przez konsumentów jako opis.”

Ocena nie może opierać się wyłącznie na domniemaniach czy analizie językowej. Potrzebne są dowody – brak takich oznacza, że organ nie wykazał opisowości znaku.

Znajomość języka ma znaczenie

„Z materiału dowodowego […] wynika, że język angielski nie jest w Polsce powszechnie znany, a w szczególności nie był powszechnie znany w 2006 roku […].”

To szczególnie istotne przy znakach w języku obcym. Jeśli dana grupa odbiorców nie zna języka, to nie sposób przyjąć, że znak ma dla niej charakter opisowy.

Opisowość zależy od odbioru przez znaczną część odbiorców

„Dla stwierdzenia opisowości konieczne jest stwierdzenie, że w takim charakterze dany znak jest postrzegany przez znaczącą grupę odbiorców.”

Nie wystarczy, że część osób może coś z danego znaku wywnioskować. Opisowość zachodzi dopiero wtedy, gdy znaczna grupa odbiorców odczytuje go jako opis towaru.

Podsumowanie

Ten wyrok to jasny sygnał: zarzut opisowości musi być rzetelnie uzasadniony, poparty dowodami i oceniany z perspektywy odbiorcy – nie wyobrażeń urzędnika czy definicji ze  słownika. NSA wyraźnie określił ramy, w jakich może być formułowana odmowa lub żądanie unieważnienia znaku ze względu na rzekomą opisowość.

Pełnomocnicy, rzecznicy patentowi i właściciele znaków mogą powoływać się na tezy zawarte w tym wyroku, aby skutecznie bronić się przed pochopnymi i nietrafnymi decyzjami urzędów. Do dzieła!  

📌 Wyrok NSA z 8.04.2025 r., sygn. akt II GSK 1049/21

👉 Na zakończenie sprawdź mój ostatni wpis: Letnie spojrzenie na IP – co widzisz?